Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z sierpień, 2018

Rozdział 6 - Otwieracz drzwi

     Olała mnie. Najprościej w życiu mnie ominęła i poszła do szkoły! To ja tu się specjalnie wysilam, żeby wstać pół godziny szybciej, aby móc czekać przed szkołą i ją oprowadzić, ale nie! Stałem sobie na środku chodnika i z rękami w kieszeniach odprowadziłem wzrokiem ją do drzwi.       Była ładna i nosiła okulary. Mimo że widziałem ją tylko z twarzy przez maksymalnie dziesięć sekund, to potrafiłem powiedzieć, że miała w sobie więcej kobiecości niż niektóre dziewczyny. Najważniejszy szczegół, jaki udało mi się wyłapać to, że nie miała na sobie makijażu albo po prostu użyła jakiegoś dobrze kryjącego produktu. Dużo dziewczyn zaczepiało mnie nie tylko w klasie, ale i na przerwach więc już z nawyku patrzyłem najpierw na twarz, następnie na biust. Zawsze dziwiło mnie, jak można siebie zmienić za pomocą kilku kosmetyków.       Dziewczyna, jeżeli miała wady skórne i potrafiła je doskonale zatuszować, to jej odmiana wizerunku była uznawa...

Rozdział 5 - Otyła Merida

     Z nerwów zaczęłam skubać skórki wokół paznokci. Siedziałam w starym modelu Hondy i zdawało mi się, że powietrze znajdujące się w samochodzie przepędzała moja aura zdenerwowania. Nawet te okropnie nieśmieszne teksty na temat auta nie chciał wylecieć z mojej głowy. Na okrągło słyszałam tylko: "Twoja Honda słabsza niż wygląda".      Podskoczyłam, kiedy Sebastian otworzył bagażnik. Spojrzałam przelotnie na jego sylwetkę w lusterku. Układał moją walizkę gdzieś pomiędzy rupieciami. Brat usiadł na miejsce kierowcy, włożył kluczyki do stacyjki i przekręcił kilkakrotnie, dopóki nie uruchomił się silnik. Włączyłam radio, aby nie słuchać już, jaka byłam niepotrzebna w tym domu i jak będzie doskonale beze mnie.         - Jak dotrzesz do szkoły, idź prosto do sekretariatu. Tam dadzą ci nowy plan lekcji i inne rzeczy do wypełnienia - rzekł znudzonym głosem, gdy przyjechaliśmy połowę drogi.      Na znak, że słyszałam, kiwnęł...