Przejdź do głównej zawartości

Posty

Wyświetlanie postów z marzec, 2019

Rozdział 13 - Przeprosiny

      Dziś rano musiałam odpokutować moje wcześniejsze złe zachowanie na lekcji angielskiego i razem z Patrycjuszem musieliśmy być już o siódmej rano w szkole. Była to w swoim rodzaju koza, ale otyła Merida wyszła i nie wróciła, więc razem z Patrycjuszem płakaliśmy ze śmiechu z własnych żartów oraz głupoty i po raz pierwszy nas nie uspokajano.      Wymknęliśmy się parę minut przed dzwonkiem i rozdzieliliśmy się. Zmierzałam w stronę toalet, ale zatrzymał mnie kogoś głos.       - Ej ty! Pieprzona księżniczko!      Z ciekawości podniosłam głowę i zobaczyłam dziewczynę Michała najprawdopodobniej z jej przyjaciółkami. Tak, na pewno to była ona. Blond włosy do piersi, niebieskie oczy, miała na sobie obciśniętą bluzkę w kolorze czerwonym, krótką spódniczkę, buty z koturnem i bardzo dużo błyskotek.      Odwróciłam się do tyłu z ciekawości, czy ktoś podążał za mną i ta uwaga była zwrócona ku niemu. Jednak na holu...